Na pudełko 'Naturalnie z Pudełka' czaiłam się już od dłuższego czasu, jednak nie było mi dane zakupić ani lipcowej, ani sierpniowej edycji, bo najzwyczajniej w świecie pokonał mnie limit dostępności owych boksów :). Udało się jednak tym razem i wrześniowa edycja właśnie zawitała do mnie! Lubię te co miesięczne niespodzianki. Wkurzam się czasem na kuriera, bo mieszkam w takiej części miasta, że albo...