Pierwsze zakupy w ZrobSobieKrem.pl

20:38:00

Witam was :). Dzisiejszy dzień mordęgi przy opisywaniu metodologii w moim badaniu magisterskim umiliła mi wizyta kuriera. A raczej paczuszka, którą ze sobą przyniósł :D.


Można powiedzieć, ze zamówiłam dużo, mimo że w zasadzie czaiłam się tylko na olejek kokosowy... no i ewentualnie olejek z drzewa herbacianego. Wyszło inaczej, jak zwykle ;).
Poza pierdółkami w stylu opakowania, buteleczki, dwie zlewki, bagietka itp zakupiłam najmniejsze dostępne ilości następujących produktów:
1. Wyciąg z aloesu zatężony 10-krotnie Pojemność: 30 ml
2. Olej kokosowy VIRGIN WHITE - ORGANICZNY Waga: 40 g
3. Kwas hialuronowy 1% Ilość: 30 g
4. Olej z pachnotki ORGANICZNY Ilość: 30 ml 27g
5. Olej kokosowy RAFINOWANY Waga: 80 g
6. Olej avocado NATURALNY Pojemność: 30 ml
7. Witamina B3 - amid kwasu nikotynowego Waga: 10 g
8. Olej makadamia ORGANICZNY Ilość: 30 ml 27g
9. Olej ze słodkich migdałów RAFINOWANY Pojemność: 60 ml
10. Olejek z Drzewa Herbacianego NATURALNY Pojemność: 7 ml
11. FEOG Pojemność: 15 ml
12. Olej rycynowy ORGANICZNY Pojemność: 30 ml
13. Olej z nasion bawełny RAFINOWANY Pojemność: 30 ml
14. SLP Ilość: 30 g
15. Guma ksantanowa TRANSPARENTNA Waga: 10 g
16. Ekstrakt przeciwłupieżowy Pojemność: 15 ml
17. Olejek cedrowy NATURALNY Pojemność: 7ml.

Większość produktów kupiłam w konkretnym celu, ale jest kilka dla których próbuję sobie         przypomnieć zastosowanie... tak to jest, kiedy nie zapisuję sobie ważnych receptur ;).
 Niestety nie udało mi się dostać oleju kokosowego nierafinowanego, ale w zasadzie zobaczę jaka jest różnica dla mojej skóry przy tym rafinowanym.
Zdążyłam już przygotować odżywkę do włosów tłustych z tendencją do łupieżu oraz serum/olejek na noc do twarzy o z problemami trądzikowymi według własnej receptury (uznania i rozsądku chemicznego ;]).
Jeśli wszystko pójdzie dobrze, podzielę się z wami przepisami i obserwacjami.

 W międzyczasie obiecuję wam, że jak tylko się obronię (max w lutym) wracam w końcu na bloga z kilkoma nowymi postami na tydzień :). Chciałabym rozszerzyć tematykę na coś więcej niż tylko kosmetyki - na kulinaria, zainteresowania, zrób to sam etc.
Przy okazji zmieni się szata graficzna, system oceniania recenzowanych kosmetyków i produktów, więcej tekstu, więcej zdjęć oraz uwaga - NAZWA/adres bloga. Jeszcze nie wiem co to będzie, ale "into-makeup-dream" zmęczył mnie dawno temu :).
Wiem, że mogą wtedy zapewne wystąpić jakieś problemy chociażby wśród osób, które obserwują tego bloga za pomocą bloggerowego widgeta, ale cóż - najważniejsze jest przecież, aby każdy się tu dobrze czuł - zarówno ja jak i wy :).

Zatem do napisania!

Ps. macie może jakieś propozycje co do nazwy? Zmieniłabym ją na coś śmiesznego :D

You Might Also Like

7 komentarze

  1. w zyciu sie nie przekonam do domowych receptur, ale zycze powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się przekonałam w momencie, kiedy jeden produkt naturalny zrobił dla mojej buzi więcej niż każdy krem, który do tej pory używałam. No ale to trzeba mieć chęć (i czas :P) do grzebania się z takimi rzeczami oraz skórę, która jest odporna na wszystko co jest dostępne na rynku :P. Generalnie jeśli znalazło się produkty dostępne w drogeriach, które działają na nas to nie ma czego szukać w domowych recepturach :).

      Usuń
  2. Ależ zakupy! Ja póki co nic nie zamawiałam z tej stronki, ale pewnie się to zmieni, bo wszyscy zachęcają :)

    OdpowiedzUsuń
  3. kiedyś myślałam nad takim zamówieniem ale wolę gotowe produkty :)


    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju, ile dobroci :) żebym ja miała czas i możliwości na takie bajery...

    OdpowiedzUsuń

zBLOGowani.pl
Follow
(c) Miuu.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy