Catrice Camouflage Cream korektor w kremie
09:51:00Producent: Catrice
Opis producenta: Kamuflaż: kremowa i matowa konsystencja korektora gwarantuje wysokie
krycie maskując wszystkie niedoskonałości cery, cienie pod oczami oraz
przebarwienia.
Ilość w opakowaniu: 3g
Cena: 12,99zł
Konsystencja: kremowa
Trwałość: Całego dnia nie wytrzyma, mniej trwały niż Dermacol (podkład Film Studio).
Kolor: Dostępny w 3 odcieniach. Testuję dla was 010 Ivory
Moje wrażenia:
Do tego produktu podeszłam z ciekawością. Akurat skończył mi się Dermacol (podkład Film Studio), więc potrzebowałam czegoś do tuszowania większych niedoskonałości. Korektor ten spadł mi z nieba :).
Jest to produkt o konsystencji kremowej, ale dość suchej. Łatwo się aplikuje palcem, zamknięty jest w ekonomicznym pudełeczku, które łatwo ze sobą zabrać. Jeśli chodzi o krycie to kryje dość dobrze, ale porównując go do Dermacolu (tak wiem, do "kombajnu" :P) trzeba zauważyć, że jego krycie i trwałość są słabsze. Aczkolwiek z uwagi na kremową konsystencję, efekt krycia można stopniować.
Jest to produkt o konsystencji kremowej, ale dość suchej. Łatwo się aplikuje palcem, zamknięty jest w ekonomicznym pudełeczku, które łatwo ze sobą zabrać. Jeśli chodzi o krycie to kryje dość dobrze, ale porównując go do Dermacolu (tak wiem, do "kombajnu" :P) trzeba zauważyć, że jego krycie i trwałość są słabsze. Aczkolwiek z uwagi na kremową konsystencję, efekt krycia można stopniować.
Produkt mi się podoba, z chęcią do niego sięgam aczkolwiek przesusza lekko moją cerę (jeśli nakładam go większymi plackami). Ale efekt wysuszania przydaje się przy trądzikowych zmianach na skórze.
14 komentarze
Zachęciłaś mnie :) Przyda mi się coś na niespodzianki, więc z chęcią kupię catrice
OdpowiedzUsuńSzkoda, że wysusza :(
OdpowiedzUsuńJestem go bardzo ciekawa, w piatek wybieram się na zakupy.
OdpowiedzUsuńJeśli zobaczę w drogerii to skuszę się na pewno :)
OdpowiedzUsuńHmmm nie iwem jak się odnieśc do niego- szału nei robi :)
OdpowiedzUsuńmyślałam nad jego zakupem, ale po Twojej recenzji chyba zdecyduje sie na dermacol :)
OdpowiedzUsuńZ tym, że z dermacolem trzeba bardzo uważać :). Ja już się przyzwyczaiłam ale kiedyś nawet mieszałam go z kremami do twarzy z różnym skutkiem... może napiszę o tym kiedyś posta :)
UsuńI jeszcze jedno - ja używam podkładów Dermacolu (Film-studio) zamiast korektora :P. Korektora od Dermacolu nigdy nie stosowałam :)
UsuńFajny blog.
OdpowiedzUsuńhttp://chomik69.blogspot.com/
wg kolor wygląda na ciemny jak na ivory..
OdpowiedzUsuńMoże przez światło bo robiłam zdjęcia już po południu. No i mam baaardzo jasną skórę. Generalnie jest bardzo jasny (nawet lekko za jasny na moją jasną cerę) :) a w ofercie są jeszcze 2 ciemniejsze kolorki.
Usuńmnie korci wlasnie ten korektor z Dermacolu :P
OdpowiedzUsuńKurcze źle się wyraziłam! Ja używam podkładów dermacolu zamiast korektora :P. Korektora od Dermacolu nigdy nie stosowałam :)
Usuńhaha nie wierzę, że komuś kiedykolwiek skończył się Dermacol :D myślałam, że to niemożliwe :)
OdpowiedzUsuńinteresuje mnie ten korektor, poluję na niego! niestety w dwóch drogeriach, w których patrzyłam, nie było akurat koloru. A kolor na testerze (ten najjaśniejszy) wydał mi się przystępny, taki neutralno-żółty, większość jasnych korektorów ma przewagę różowych pigmentów co niespecjalnie mi pasuje ;)