Recenzja: Nowy pędzelek do kresek firmy Essence!
14:44:00Zdziwiłam się, bowiem zobaczyłam na standzie kilka sztuk nowego, różowego pędzelka z firmy Essence. Z tego co wiem, miały być wprowadzane dopiero w marcu. Ale mniejsza o to, bowiem mam wam do napisania kilka miłych rzeczy na jego temat :).
Starą wersję - niebieską - również posiadam, tak więc odnoszę się bezpośrednio do niej.
Różowy pędzelek ma dłuższe włosie, szersze i zbite cieniej, tak więc pędzelek jest bardziej precyzyjny niż jego niebieski odpowiednik. Pominę fakt, że włosie jest fioletowe (a ja kocham fiolet!) ale po kilku użyciach mam ochotę wyrzucić niebieski do kosza :).
Zaryzykuję nawet stwierdzenie, że jest to w tej chwili najlepszy pędzelek do kresek jaki posiadam. Poza niebieską wersją posiadam również 17TL z Inglota oraz zagięty najcieńszy pędzel do kresek z Maestro (zatarł mi się numerek).
Maluje się nim świetnie, szybko. Bez problemu można poprawić kreskę a po skończonej pracy przeczyścić pędzelek preparatem do demakijażu. A do tego jest niedrogi! Polecam :)
Ps. Tylko uważajcie przy zakupie, aby wasz produkt miał ładnie ścięte włosie, bo wiadomo - może się przytrafić wadliwa wersja.
13 komentarze
mój niebieski wygląda jak Twój różowy :)
OdpowiedzUsuńmój tak samo. :)
UsuńCiekawe, jak będzie wyglądał, gdy już go trochę poużywasz. Daj znać, poproszę :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że uda mi się go dorwać w drogerii, bo poprzedniej wersji niestey nie upolowałam.
OdpowiedzUsuńja mam starą wersję i super się sprawdza :) za taką cenę jak najbardziej bo jakość jest świetna!
OdpowiedzUsuńJa obecnie uzywam z Catrice i takze jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBędę w Naturze to zakupię :)
OdpowiedzUsuńJa dzisiaj też dostałam swój nowy pędzlek do kresek, z tym że mój jest z Lancrone ;)
OdpowiedzUsuńu mnie na odwrót - niebieski szerszy niż fioletowy. ;)
OdpowiedzUsuńJa mam ten niebieski, użyłam go dwa razy i włosie się rozcapierzyło na boki - po myciu delikatnym nie wróciło do początkowej wersji, więc z niebieskiego nie jestem zadowolona. Ten fioletowy prezentuje się całkiem nieźle :)
OdpowiedzUsuńMam ten niebieski i jest trochę za gruby, może fioletowy będzie lepszy :)
OdpowiedzUsuńbede musiala sobie zakupic bo moj pedzelek jest w strasznym stanie
OdpowiedzUsuńNo to muszę wybrać się do natury. Tym niebieskim wychodzą tak grube krechy ze.. Wypełniam nim brwi i rozcieram kreskę cieniem.
OdpowiedzUsuń