Recenzja: Krem uniwersalny Tender Care Vanilla ORIFLAME

18:56:00

Krem uniwersalny Tender Care Vanilla

Producent: ORIFLAME

Opis z opakowania: Słynący z cudownie kojących właściwości krem w pysznej, waniliowej odsłonie! Zmiękczająca i ochronna formuła przyniesie zasłużoną ulgę nawet najbardziej przesuszonej skórze.

Ilość w opakowaniu: 15ml

Skład: petrolatum, caprylic/capric triglyceride, paraffinum liquidum, paraffin, cera alba, acetylated lanolin, cetyl alcohol, parfum, tocopheryl acetate, propylparaben

Cena: 22,90zł

Zapach: Waniliowy, lekko budyniowy - przyjemny. Chociaż po kilku miesiącach zapach zmienił się na plastikowo-waniliowy ;P.

Konsystencja: Zbita, po dotknięciu palcem łatwo się do niego przykleja. Tłusty.

Kolor: Półprzeźroczysty, wazelinowaty ;).


Efekt sugerowany przez producenta:
  1. zmiękcza przesuszoną skórę – nie zauważyłam jakiegoś magicznego zmiękczenia. Zostawia natomiast na skórze lekko tłusty film, który może się komuś kojarzyć ze zmiękczeniem :P.
  2. krem uniwersalny – nie, dłoni nim nie posmaruję ;) bowiem kleją się. Ale na noc na powieki jest idealny.
  3. balsam do ust – na początku było ok, po ok 2 miesiącach niesystematycznego stosowania zaczął wysuszać moje usta.
Moje wrażenia: Ten krem kupiłam ze względu na dobre recenzje. Chciałam go używać jako balsam do ust. Niestety się zawiodłam. Na początku był bardzo fajny, później  zaczął przesuszać moje usta. W chwili obecnej po nałożeniu kończy się to lekkim pieczeniem ust. Zauważyłam, że robi tak też kilka szminek z firmy ORIFLAME. Niektóre wręcz paskudnie mnie uczulają i puchną mi po nich usta.
Odechciało mi się również grzebać palcem w tym nieporęcznym pudełeczku, bo za każdym razem potrzebowałam wody i mydła, aby zmyć go z dłoni.
Zostanie wykończony prawdopodobnie jako balsam na noc na powieki i pod oczy – bo ładnie nawilża.

Minusy:
Po pewnym czasie zaczął niestety przesuszać moje usta. W chwili obecnej po nałożeniu kończy się to lekkim pieczeniem ust.
I druga sprawa – Opakowanie jest może i ładne, ale wydobyć z niego krem jest prawdziwym zadaniem. Jeszcze nie zdarzyło mi się, abym nie upaćkała w nim paznokci... potem niestety klei się na palcach.
Cena poza promocją jest wygórowana za taką pojemność.

Czy kupię ponownie? Miałam nadzieję, że to będzie taki mały fajny hicior dla mnie, ale niestety nie.


Jest to moja subiektywna ocena. A może któraś z was ma inne doświadczenia na temat tego kremiku?


You Might Also Like

7 komentarze

  1. hm, daje efekt przeciwny od zamierzonego...
    ja w ogóle nie lubię kosmetyków, które wymagaja grzebania palcami w opakowaniu

    OdpowiedzUsuń
  2. ot zwykła wazelina w ładnym opakowaniu. Ja się nim kiedyś zachwycałam, za to teraz leży nie używany. Mówisz, że fajny pod oczy ?:) chyba tak spróbuję go zużyć

    OdpowiedzUsuń
  3. ja jakoś za ORIFLAME nie przepadam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak dla mnie najlepszy krem uniwersalny to Nivea =]

    A krem Bio Essence V, faktycznie ciekawy =]

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie jest taki sobie, pożyczałam od kumpeli ale na zapachu się jego genialność kończyła :P

    OdpowiedzUsuń
  6. ja ten kremik chcę sobie właśnie zamówić , ale czekam na promocje.

    OdpowiedzUsuń

zBLOGowani.pl
Follow
(c) Miuu.pl. Obsługiwane przez usługę Blogger.

Obserwatorzy